Już dziś premiera wydawnictwa MIUOSH I SMOLIK I NOSPR będącego zapisem prawdziwej muzycznej uczty, która odbyła się w Katowicach 11 lutego br.

Na scenie spotkały się ze sobą rap i muzyka symfoniczna, a wszystko za sprawą rapera Miuosha, który śmiało przekracza muzyczne granice, uznanego producenta – Smolika oraz Jana Stokłosy, który nadał projektowi symfoniczny sznyt.

Album MIUOSH I SMOLIK I NOSPR to wynik niezwykłej kolaboracji, która dokonała się na katowickiej scenie. Miuosh oddał w ręce producenta swoje najważniejsze w dorobku utwory, a Smolik, nieoczekiwanie, wmieszał w nie wiele mocnych, rockowych i elektronicznych brzmień, które połączone zostały z symfonicznymi dźwiękami orkiestry pod kierownictwem Jana Stokłosy.

Muzykom na scenie towarzyszą fantastyczni goście. Piotr Rogucki wykonał z Miuoshem dwa utwory – singiel promujący nową płytę – Wizje oraz Traffic, który znalazł się na poprzedniej płycie. Do rapera dołączyła także Natalia Grosiak, która brawurowo wykonała z nim Miasto Szczęścia oraz znany z projektu Historie utwór Alunia. W NOSPR-ze nie mogło również zabraknąć Katarzyny Nosowskiej, która wspólnie z Miuoshem wykonała Tramwaje i Gwiazdy – singiel promujący poprzednią płytę – POP. Dodatkowo, wśród gości na koncercie pojawili się także Kev Fox i Kasia Kurzawska.
Projekt spotkał się z olbrzymim zainteresowaniem fanów muzyki, o czym świadczy fakt, że w 12 minut wyprzedały się bilety na wszystkie trzy koncerty w ramach MIUOSH | SMOLIK | NOSPR. Na zarejestrowanej podczas ostatniego wydarzenia płycie znalazło się 15 utworów. Album promują single Wizje oraz Miasto szczęścia. Wydawnictwo jest już dostępne w sklepach i na stronie miuosh.com.

***
Andrzej Smolik nie wymaga rekomendacji. To kompozytor, producent i multiinstrumentalista, autor intrygujących płyt solowych, penetrujących pogranicze popu, alternatywy i elektroniki. Znany także ze współpracy z Katarzyną Nosowską, Wilkami i całą plejadą gwiazd polskiej muzyki. Powiedzieć, że dorobił się własnego, rozpoznawalnego brzmienia, to nic nie powiedzieć.

Jego produkcje to właściwie osobny gatunek muzyczny. I kiedy już zdawać się mogło, że powiedział wszystko, co miał do powiedzenia, spotkał na swojej drodze brytyjskiego wokalistę Keva Foxa, trochę łobuza, trochę czarodzieja. Razem nagrali album, zatytułowany po prostu „Smolik / Kev Fox”, który nie tylko zapewnił im Fryderyka, ale przede wszystkim katapultował ich w trasę koncertową, na której okazało się, że takiego duetu dawno nie było.

Miuosh, a właściwie Miłosz Borycki to raper, producent i właściciel wytwórni Fandango Records. Na przestrzeni lat przeszedł niemałą metamorfozę – od osoby związanej ze środowiskiem reggae, przez trueschoolowego rapera, po szeroko rozumianego artystę, który przełamuje schematy myślenia o muzyce hip-hop. Odważnie eksperymentuje, przekraczając granice gatunków, konwencji i stylów. Jego kolaboracje z artystami z często przeciwległych muzycznych biegunów zaskakują i inspirują. Nie boi się łączyć rapu z popem, rockiem, a nawet muzyką symfoniczną, czemu daje dowód na swoim najnowszym albumie.